Hej, cześć i czołem! Dawno mnie tutaj nie było. Nawet bardzo dawno... Ktoś się stęsknił? Bo ja bardzo! (Lyssa również) Tęskno mi było do kłótni z Lyssą... Naprawdę. To ona namówiła mnie dziś na napisanie recenzji tej książki i to ona jest nią zachwycona (no dobra, ja też) Ale przechodzimy do rzeczy! Nie przyszliście tutaj po to żeby słuchać narzekania i gadania o niczym, prawda?
Już jakiś czas temu w moje łapki wpadła taka niepozorna malutka książka autorstwa Elizabeth Miles pod tytułem Furie.
***Informacje Ogólne***
autorka: Elizabeth Miles
tytuł oryginalny: Fury
liczba stron: 240
wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
data wydania: 19 luty 2012
"Furie…
Mityczne boginie zemsty.
Nieubłagane, okrutne, bezlitosne.
Przybywają na ziemię z ciemności podziemnego świata. A wtedy nic nie jest w stanie przebłagać ich gniewu…
W Ascension zaczęły się ferie. Pada śnieg, wszystko jest takie piękne i spokojne. No i szykują się odlotowe imprezy.
Lecz nie wszyscy cieszą się ze świąt.
Emily ...